Jak chronić swoje dane przed kradzieżą i wyłudzeniem?
Jak możemy przeczytać na stronie Biura Informacji Kredytowej, co roku zostaje udaremnionych ok. 6000 prób wyłudzeń kredytów, które opiewają na łączną kwotę ok. 300 mln złotych! Każdemu z nas może zostać ukradziona tożsamość, z której skorzysta potem zupełnie obca nam osoba, aby wziąć kredyt lub pożyczkę na nasze dane osobowe. Przestępczość rozwija się wraz z dynamicznym rozwojem bankowości internetowej. Jak chronić swoje dane osobowe w realnym świecie i w Internecie?
Co zrobić, gdy zgubisz dowód osobisty?
W przypadku zgubienia lub kradzieży dowodu osobistego musisz zawiadomić o tym fakcie odpowiednie służby (policję) lub organy (organ gminy – w celu wyrobienia nowego dokumentu). Jeżeli jesteś przekonany, że dowód osobisty został Ci ukradziony, nie zwlekaj – udaj się na najbliższy komisariat i zgłoś kradzież. Następnie udaj się do banku, w którym posiadasz rachunek, i zastrzeż swój dowód osobisty. W przypadku jednoczesnej utraty karty płatniczej możesz skorzystać z numeru infolinii i po podaniu odpowiednich danych od razu zablokować możliwość płatności tą kartą – w dobie płatności zbliżeniowych nie jest trudno o skorzystanie z ukradzionej karty.
Nie podawaj swoich danych osobowych na głos w miejscach publicznych
Nie przeprowadzaj ważnych rozmów telefonicznych – np. z konsultantem banku – w miejscach publicznych, gdzie każda postronna osoba może usłyszeć, jak podajesz dane osobowe, a następnie je spisać.
Alert Strażnik Kredytu w BIK
Biuro Informacji Kredytowej oferuje konsumentom powiadomienie w formie SMS-a i e-maila, jeżeli do Biura Informacji Kredytowej wpłynie wniosek o informację na temat Twojej historii kredytowej w związku ze złożonym wnioskiem o kredyt lub pożyczkę. Jeżeli nie Ty jesteś odpowiedzialny za podjęcie takich działań, w takiej sytuacji powinieneś skontaktować się z BIK i ustalić proces działania.
Nie podawaj swoich danych na stronach o wątpliwej reputacji
Zastanów się dogłębnie, zanim wpiszesz swoje dane z dowodu osobistego do formularza na stronie internetowej, która nie wygląda na zaufaną. Z Credy.pl nie masz się o co martwić:
- jesteśmy wiarygodni,
- stosujemy certyfikaty zabezpieczające przed kradzieżą danych,
- możesz się z nami szybko skontaktować.
Jeżeli na stronie internetowej, na której wypełniasz formularz, brakuje przede wszystkim dokładnych danych o firmie i danych kontaktowych, nie możesz sprawdzić wiarygodności danej firmy – wstrzymaj się z podawaniem danych osobowych, które mogą posłużyć oszustom do podjęcia na Twoje nazwisko zobowiązań finansowych.
Banki nigdy nie proszą klientów o dane i hasło w mailach
Uważaj na phishing, czyli próby wyłudzenia danych przez podszywanie się pod inną osobę, instytucję lub nakłonienie ofiary oszustwa do wykonania określonych działań, najczęściej w korespondencji mailowej. Phishing wziął się od terminu password harvesting fishing, które można przetłumaczyć jako „łowienie haseł”.
Jak nie dać się oszukać i nie paść ofiarą phishingu?
- Wiedz, że banki nigdy nie wysyłają swoim klientom e-maili z prośbami o zalogowanie się przez kliknięcie w podany link, podanie haseł lub jakichkolwiek danych osobowych. Jeżeli podejrzewasz próbę phishigu – zadzwoń do banku i zapytaj o otrzymaną wiadomość. Często banki ostrzegają na swoich stronach głównych klientów przed takimi próbami oszustw.
- Jeżeli korzystasz z konta bankowego online, zawsze sprawdzaj, czy adres strony logowania zaczyna się od protokołu HTTPS. Jeżeli tak nie jest – zrezygnuj z logowania się na wszelki wypadek i zadzwoń z informacją do banku.
- Nie używaj przeglądarek internetowych, które są podatne na phishing, a zwłaszcza ich starszych wersji – np. Internet Explorera.
- Na komputerze powinien być zainstalowany program antywirusowy z aktualną bazą danych wirusów.
Uważaj również na smishing, czyli phishing sms-owy, czyli informację o konieczności wejścia na daną stronę internetową lub podania konkretnych danych w celu potwierdzenia wygranej w konkursie lub anulowania płatnej subskrypcji, która została automatycznie włączona.
Uważaj na przekręty nigeryjskie
Najczęściej e-maile pisane łamaną polszczyzną, traktujące o otrzymaniu spadku po…afrykańskim dziadku, prośbie pomocy śmiertelnie chorej osobie, wysokiej wygranej w konkursie lub możliwości otrzymania okazyjnego kredytu, znajdują się w folderze SPAM w skrzynce mailowej – jednak nie w każdej. Każdą taką wiadomość należy zignorować. Nazwa tego internetowego oszustwa wzięła się od artykułu nr 419 w kodeksie karnym Nigerii.
Nieuczciwe oferty pracy
Jeżeli szukasz pracy przez Internet, nigdy nie podawaj ani w CV, ani w e-mailach szczegółowych danych osobowych. Znane były przypadki, w których rzekomy pracodawca, chcąc zweryfikować tożsamość kandydata do pracy, prosił o przelanie symbolicznego 1 zł z konta bankowego kandydata na swoje konto oraz podanie dokładnych danych osobowych. Oczywiście kandydat nie otrzymywał już żadnej odpowiedzi, a „pracodawca” miał w ręku ważne dane tożsamościowe.
Sceptycyzm i ostrożność w podawaniu swoich danych osobowych i haseł – przede wszystkim w Internecie – mogą nas ustrzec przed wyłudzeniem danych, które mogłyby umożliwić wzięcie na nasze nazwisko kredytu czy pożyczki. Oszczędźmy sobie nieprzyjemnych przygód i wielkiego stresu, chroniąc naszą tożsamość.