W dobie coraz szerszej dostępności produktów i usług drogą elektroniczną niemal codzienną normą są wszelkiego rodzaju oszustwa finansowe, których ofiarą możesz paść w sposób niemal niezauważony. Jeśli Twoje pozostawiane w sieci dane osobowe trafią w niepowołane ręce, to z pewnością trzeba się liczyć z nieprzyjemnymi konsekwencjami, jak choćby wyłudzenie kredytu czy pożyczki. Oczywiście wciąż tak samo niebezpieczne jest zagubienie dowodu osobistego i choć trudno będzie go wykorzystać przestępcom w placówce banku, to już przez Internet znacznie o to łatwiej. Masz podejrzenia, że padłeś ofiarą przestępstwa? Zastanawiasz się, jak sprawdzić, “czy ktoś nie wziął na mnie pożyczki”? Sprawdź, co warto wiedzieć!
Zanim znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie, jak sprawdzić, czy ktoś wziął kredyt na mnie, albo pożyczkę czy chwilówkę, to warto przytoczyć garść statystyk. Zgodnie z raportami Związku Banków Polskich skala prób wyłudzeń kredytów w Polsce jest każdego roku ogromna. Zgodnie z oficjalnie zarejestrowanymi przypadkami w latach 2008-2021 próbowano wyłudzić 100,000 kredytów opiewających łącznie na kwotę 5,300,000,000 zł. Warto dodać, że o ile zanotowano w tym czasie nieco ponad 650 prób wyłudzeń kwot przekraczających 1,000,000 zł, to jednocześnie podjęto ponad 17,000 prób wyłudzenia kwoty do 1,000 zł. To dowodzi, że o wiele łatwiej paść ofiarą mniejszych przestępstw, które mogą nieść równie duże nieprzyjemności. Rok 2022 wygląda pod tym względem trochę lepiej porównując do lat poprzednich, przykładowo w 1 kwartale zeszłego roku zanotowano prób wyłudzenia kredytów na drugą rekordowo "niską" kwotę 51,800,000 zł, choć to wciąż ogromne wartości.
Przed szukaniem rozwiązań na bolączkę, jak sprawdzić, czy ktoś wziął na mnie kredyt, przede wszystkim warto zadbać o ochronę swoich danych osobowych, żeby maksymalnie się zabezpieczyć przed przestępcami. A jakie dane "wystarczą" do wyłudzenia kredytu? W placówce banku jest ten proceder mocno utrudniony, bowiem poza koniecznością okazania dowodu osobistego z weryfikacją zdjęcia, to najczęściej należy też podać takie dane, jak miejsce urodzenia, czy nazwisko panieńskie matki, które się już nie znajdują na nowych dowodach osobistych. Natomiast większy problem jest w przypadku zobowiązań zaciąganych przez Internet, a zwłaszcza w przypadku chwilówki w instytucji pozabankowej, gdzie we wniosku online wystarczy wpisać dane z dowodu osobistego, a dane teleadresowe podawane są najczęściej inne, żeby wszelkie ponaglenia płatności nie trafiały do naszych rąk.
Lepiej zapobiegać, niż leczyć - to zdrowotne porzekadło zdecydowanie znajduje swoje odzwierciedlenie również w przypadku wyłudzeń finansowych. Jak warto dbać o swoje dane, żeby nie musieć się zastanawiać, jak sprawdzić, czy ktoś nie wziął na mnie chwilówki lub kredytu?
Jeśli masz podejrzenia, że Twoje dane wraz z dokumentem tożsamości trafiły w niepowołane ręce, to zdecydowanie warto sprawdzić, czy nie padliśmy ofiarą przestępstwa wyłudzenia finansowego w Biurze Informacji Kredytowej (BIK). W ten sposób uzyskamy informację na temat wszystkich posiadanych zobowiązań, zarówno zaciągniętych w ostatnim czasie, jak i tych już spłaconych. Można takie dane BIK zdobyć na dwa sposoby:
Z racji, że BIK bazuje na współpracy z instytucjami finansowymi, to mogą się tam nie znaleźć informacje związane z wyłudzeniem na nas chwilówek w pozabankowych firmach pożyczkowych. Często w takich przypadkach o fakcie zadłużenia dowiadujemy się dopiero w momencie kontaktu ze strony komornika. Większość firm pożyczkowych korzysta jednak z rejestrów dłużników BIG: InfoMonitor, ERIF, KRD oraz KBIG. To tam znajdziesz informacje nt. niespłaconych zobowiązań. Po zarejestrowaniu się w tych rejestrach można liczyć na pobranie bezpłatnego raportu również raz na każde sześć miesięcy.